niedziela, 20 listopada 2011

Koralik kwadratowo-papierowy

Och, co za ciężkie czasy, żeby nie można było się nawet w spokoju zająć swoim hobby!
Ech.
Wpadam na chwilę wstawić zdjęcie tego naszyjnika. Znalazłam je w folderze aparatu, było zrobione pośpiesznie, bo naszyjnik już oddany.


Wybaczcie mi sztuczne światło i nienaturalne kolory. Wybaczcie mi też, że akurat nie pokazałam napisów na czerwonym koraliku - bo są, kartka pochodzi z katalogu Avon, który jakiś czas temu dostałam na ulicy.
Reszta koralików to czarne, ręcznie malowane.

Wpadłam i wypadam - ale niedługo wrócę, bo mam coś w zanadrzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz