Naszyjnik wykonany z użyciem bardzo ładnego guzika. Dobrałam do niego kolor plastiku butelek, z których wycięłam cekiny.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą plastikowe cekiny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą plastikowe cekiny. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 26 grudnia 2011
niedziela, 27 listopada 2011
Z plastikowych cekinów raz jeszcze - bransoletka
Męczę te cekiny ostatnio, ale naprawdę podobają mi się efekty pracy z nimi. Najlepsze, że mogę przy tym wykorzystać przezroczyste butelki po napojach, na które ciężko znaleźć remedium. Bransoletka na zdjęciach zawiera także 3 stare, płaskie koraliki.
wtorek, 22 listopada 2011
Plastikowy lód w kolejnym wydaniu
Będę mieć teraz problemy ze zrobieniem dobrych zdjęć - dużo czasu spędzam na uczelni, a słońce zachodzi już wcześnie.
Może te nie są najgorsze? Próbowałam zrobić na sobie przy sztucznym świetle.
A to już beze mnie i w nikłym, naturalnym:
Ja tu o zdjęciach, a najważniejsze: naszyjnik zrobiłam z cekinów z butelki bezbarwnej, dodając do nich także srebrne cekiny po jakiejś bluzce i te ładne perełki, które zrobiłam kiedyś z modeliny, sama nie pamiętam po co :P
Może te nie są najgorsze? Próbowałam zrobić na sobie przy sztucznym świetle.
piątek, 28 października 2011
Plastikowy lód
Dzikie tygodnie drugiego podobno w skali trudności semestru studiów uważam oficjalnie za rozpoczęte.
A jednak udało mi się coś sklecić!
Kolczyki. Z cekinów. Z butelki.
Ze starymi szklanymi koralikami o wyglądzie kryształowym.
A jednak udało mi się coś sklecić!
Ze starymi szklanymi koralikami o wyglądzie kryształowym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)