Pokazywanie postów oznaczonych etykietą plastikowe cekiny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą plastikowe cekiny. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 listopada 2011

Z plastikowych cekinów raz jeszcze - bransoletka

Męczę te cekiny ostatnio, ale naprawdę podobają mi się efekty pracy z nimi. Najlepsze, że mogę przy tym wykorzystać przezroczyste butelki po napojach, na które ciężko znaleźć remedium. Bransoletka na zdjęciach zawiera także 3 stare, płaskie koraliki.


wtorek, 22 listopada 2011

Plastikowy lód w kolejnym wydaniu

Będę mieć teraz problemy ze zrobieniem dobrych zdjęć - dużo czasu spędzam na uczelni, a słońce zachodzi już wcześnie.
Może te nie są najgorsze? Próbowałam zrobić na sobie przy sztucznym świetle.


 

A to już beze mnie i w nikłym, naturalnym:



Ja tu o zdjęciach, a najważniejsze: naszyjnik zrobiłam z cekinów z butelki bezbarwnej, dodając do nich także srebrne cekiny po jakiejś bluzce i te ładne perełki, które zrobiłam kiedyś z modeliny, sama nie pamiętam po co :P

piątek, 28 października 2011

Plastikowy lód

Dzikie tygodnie drugiego podobno w skali trudności semestru studiów uważam oficjalnie za rozpoczęte.
A jednak udało mi się coś sklecić!



Kolczyki. Z cekinów. Z butelki.
Ze starymi szklanymi koralikami o wyglądzie kryształowym.